Forum Broni Strzeleckiej

10/21. Toż to doktorat, a nie quiz

W Łodzi? To studenci powinni dostać broń od ręki

Nie dość, że jedne na spółę, to jeszcze bez soczewek (szkieł). To już zaawansowany komunizm

ad.2) W sensie że co? O ile się orientuję, to wersja rozwojowy Beretty AR 70, dostosowana do magazynków od M16; dodano też (demontowalny) uchwyt transportowy. Nadal używany przez Włochów, choć po piętach stąpa jej ARX-160. https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/32/Italian_Soldier_Olypmic_G...

Kij, patrz co stoi kawałek dalej na północny zachód

A opakowanie można wykorzystać przy spożywaniu rakiji. Południowi bracia Słowianie mają łby na karku...

O widzisz, człowiek całe życie się uczy i głupi umrze... Dzięki!!!

Czekajcie, bo ja z kominiarstwa jestem słaby - to cirka pół metra różnicy między komorą nabojową a wylotem w pionie robiłoby cug, a w poziomie nie?

Bo pudełko zasłaniałoby celownik. Póki trwał pokój, nie miało to znaczenia, a jak wybuchła wojna, to zmiana celownika i dokumentacji nie miała sensu - trzeba było szybko tłuc jak najwięcej.

Vickersy K używane na pojazdach LRDG i SAS były zajumanymi z RAFu kaemami obserwatorów. Dawały dużą siłę ognia przez krótki czas - co w warunkach błyskawicznych uderzeń na lotniska Osi w Afryce było standardową regułą. Nasuwa się tu analogia z gramofonem Diegatariowa: Wybór magazynka talerzowego wyn...

Speedy pisze: Oj już bez przesady. Nic prostszego niż zrobić pojemnik na taśmę mocowany do broni, chociażby najprymitywniejszy w postaci brezentowej torby. Nic tam nie musi zwisać swobodnie.

Jakoś nikt na to nie wpadł

Ano właśnie. Na Polach Chwały rekonstruktor 1. SBSp strasznie jechał po Brenie, że zasilany z magazynka. Próbowałby biegać z taśmą pelentającą się koło nóg, to by docenił magazynek. Zresztą, RMC trzymało się Brenów dopóki się dało, właśnie z uwagi na niezawodne zasilanie magazynkowe.

Kiedy po raz pierwszy użyto taśmy rozsypnej w kaemach?

No to pula 10 typów, z których masz sobie wybrać broń.
Znam przypadek urzędniczki policyjnej, która prosiła o wymianę Walthera na "Waltera" (P-64), "bo za duży, za ciężki i spódnica jej się zsuwa". Jak schabowego kocham.