zamek skałkowy

Broń czarnoprochowa

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
jurinex
Posty: 12
Rejestracja: 22 marca 2010, 14:58
Lokalizacja: Tarnobrzeg

zamek skałkowy

#1 Post autor: jurinex » 30 czerwca 2010, 22:39

witam !

Zamierzam zbudować muszkiet z zamkiem skałkowym lecz nie posiadam dostatecznej ilości informacji . Czy taki zamek da sie wykonać " homemade " ? gdy nie posiada się dużej ilośći wolnego czasy i porfesjonalnego sprzętu ?

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: zamek skałkowy

#2 Post autor: dexter 1990 » 30 czerwca 2010, 23:33

bez sprzętu się da. Bez wolnego czasu i wiedzy- niestety nie. Najlepszy dowód ze się da- jakoś je tam 300 lat temu strugali bez frezarek, tokarek CNC i automatów skrawających...

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: zamek skałkowy

#3 Post autor: waliza » 1 lipca 2010, 00:14

Dokladnie jak przedmowca napisal. Bez cud sprzetu sie da. Duzo czasu? Zalezy. Jaki zamek-niderlandzki, francuski itp.
Zeby sie trzymac epokowej technologii to wyjsc trzeba by z kucia elementow. Mozna to pominac- blach, ksztaltownikow teraz dostatek. Sprezyn sie nie przeskoczy-jesli nawet nie bedziesz musial kuc bo dorwiesz odpowiednia, surową stal to zahartowac trzeba. To samo tyczy sie krzesiwa. Majac troche wprawy w obrobce recznej mozna cos wymlodzic w max 150-200 godzin majac imadlo, wiertarke, szlifierke , pilniki i piłe do metalu.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

klaver

Re: zamek skałkowy

#4 Post autor: klaver » 1 lipca 2010, 00:19

Ale mieli piece w których mogli rozgrzewać stal do wysokich temperatur, a mało kto ma coś takiego w domu. I sporo elementów właśnie chyba kuli.

Wspominam o tym, bo coś mi się zdaje, że ta powierzchnia o którą uderza skałka (krzesiwo) musi być bardzo twarda (hartowana, nawęglana) inaczej nie będzie dobrze krzesać iskier.

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: zamek skałkowy

#5 Post autor: dexter 1990 » 1 lipca 2010, 00:59

To prawda oczywiście ale pytanie brzmiało czy się da. Da się. Z resztą, żeliwny "grill" (taki odlewany) zasilany węglem drzewnym plus nadmuch z odkurzacza- cudo o jakim 300 lat temu mogli śnić.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: zamek skałkowy

#6 Post autor: waliza » 1 lipca 2010, 01:49

Do kucia wystarczy wiadro, wegiel do grilla i nadmuch. Dokladnie- o elektrycznym nawiewie mogli marzyc. Miechy tez sie pojawily pozniej, duzo mozna osiagnac machajac nawet kawalkiem kartonu. Do temperatury kucia czyli 850-900 stopni taki maly kawalke stali latwo rozgrzac wbrew pozorom. W necie pelno filmikow czy rysunkow.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

jurinex
Posty: 12
Rejestracja: 22 marca 2010, 14:58
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Re: zamek skałkowy

#7 Post autor: jurinex » 1 lipca 2010, 22:59

dzięki za pomoc !

A może ktoś z Was posiada rysunki lub informacje dot. zamka skałkowego ? (np. wymiary itp.)
No i jeszcze oglądałem foty zamków skałkowych ale niewiem co to za sprężyna .. była strzałka podpisana sprężyna skierowana na jakiś kawałek metalu ..

Z góry wielkie THX !

Madrian
Posty: 885
Rejestracja: 22 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: W-wa

Re: zamek skałkowy

#8 Post autor: Madrian » 5 lipca 2010, 09:21

waliza pisze:Do kucia wystarczy wiadro, wegiel do grilla i nadmuch. Dokladnie- o elektrycznym nawiewie mogli marzyc. Miechy tez sie pojawily pozniej, duzo mozna osiagnac machajac nawet kawalkiem kartonu. Do temperatury kucia czyli 850-900 stopni taki maly kawalke stali latwo rozgrzac wbrew pozorom. W necie pelno filmikow czy rysunkow.
Nie przesadzaj. Miechy znali już w starożytności. Nie dam głowy, czy nie pojawiły się jeszcze w epoce brązu, ale przy dymarkach już były wykorzystywane na 100%. Bez tego nie dało się wytworzyć temperatury zdolnej do stopienia żelaza.
W epoce zamków skałkowych, technologia wcale nie była tak zacofana, jak się wydaje.
Znano większość narzędzi ręcznych jak nie wszystkie, istniało wiele odmian specjalistycznych narzędzi, które dziś są wyparte przez maszyny. Mieli tokarki i wiertarki, choć nie elektryczne, a zwykle ręczne lub wodne, a w końcówce epoki zamków skałkowych była już para. Nawet miechy kowalskie stosowano już z nadmuchem ciągłym (zwykle podwójne, naprzemienne lub korbowe). Nie było to nic nowego - tę samą technikę stosowano do napędu organów kościelnych, a tam stałe ciśnienie powietrza było bardzo ważne.
Mechanika była całkiem nieźle rozwinięta i pamiętaj, że pierwszymi rusznikarzami byli zegarmistrze. A co by nie mówić, technologia potrzebna do wyrobu zegara jest o kilka klas wyżej niż ta potrzebna do wyrobu stosunkowo prostej skałki. A zamki kołowe były jeszcze wcześniejsze, ich konstrukcja jeszcze bardziej skomplikowana. Skałka wygrała z innymi rodzajami zamków właśnie dlatego że była niesamowicie prosta w konstrukcji jak na ówczesne (i dzisiejsze) warunki.

Zastanów się jak np. za 300 lat jakiś miłośnik staroci będzie się zastanawiał jak nasz dziadek zdołał zrobić zamek 4-ro taktowy i to bez użycia robotów konstrukcyjnych i projektów komputerowych. :twisted: Ciekawe czy stosowali już wtedy druk 3D w nanokryzstałach... :lol:
IŻ38, Hatsan 55, CPS, Crosman 3576.
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b

Awatar użytkownika
marmot1
Posty: 2879
Rejestracja: 27 listopada 2004, 17:54
Lokalizacja: Homeless
Kontakt:

Re: zamek skałkowy

#9 Post autor: marmot1 » 7 lipca 2010, 18:58

Tak tytułem offtopu, mój dziadek miał w kuźni miech wykonany z przekładni i blach z rozbitego w Wielkopolsce B-17 :-) przekładnia przy lekkim kręceniu dawała niezły ciąg, niestety jak byłem ostatnio zniknęła bo ktoś wpadł na pomysł, że można założyć silnik i poszła na złom razem z oryginalnymi blachami poszycia :-(
Walther Mod.9/S&W M&P9/S&W 686/S&W 360SC/SIG P228/Rossi .38SPC/ Beretta 87 Cheetah/CZ-555/CZ ZKK-600/Mauser 98k/Remington 1903A3/Mossberg 590A1/Suhl kal16/ Suhl kal12/ Fortuna Suhl kal 12/Merkel kal12/kbk wz.96 Beryl/Maxim wz.1910/PPSz wz41/PPS wz.43/AKMŁ/Brunszwik P-1837

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: zamek skałkowy

#10 Post autor: Phouty » 7 lipca 2010, 20:28

A próbowałeś zakupić plany, czy też rysunki wykonawcze? Jest tego masa w sieci.
Nawet w EU. Nie trzeba kupować w USA. Pierwszy na jaki wpadłem, a na pewno jest tego więcej.
http://www.dalbyknives.co.uk/gundrawings.html

Poza tym, ceny pewnych replik są bardzo niskie, chociaż zastanawiam się, czy to nie jest tylko niedziałający filmowy prop.
http://www.moviereplicasdirect.com/18th ... repli.html
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: zamek skałkowy

#11 Post autor: waliza » 7 lipca 2010, 21:36

TO denix :D . Bardzo przyzwoity zamek skalkowy mozna kupic za 400 zeta.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

G. Kappen
Posty: 205
Rejestracja: 20 stycznia 2009, 20:07

Re: zamek skałkowy

#12 Post autor: G. Kappen » 4 sierpnia 2010, 12:23

waliza pisze:Miechy tez sie pojawily pozniej, duzo mozna osiagnac machajac nawet kawalkiem kartonu. Do temperatury kucia czyli 850-900 stopni taki maly kawalke stali latwo rozgrzac wbrew pozorom. W necie pelno filmikow czy rysunkow.
W zwykłym grillu bez sztucznego nawiewu, wachlowania itp. z palcem w tyłku osiągasz temperatury rzędu 950° C. Bez filmików z internetu ;-)

Madrian
Posty: 885
Rejestracja: 22 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: W-wa

Re: zamek skałkowy

#13 Post autor: Madrian » 7 sierpnia 2010, 11:26

A za 5zł kupisz wiatraczek do Grilla... :wink:
IŻ38, Hatsan 55, CPS, Crosman 3576.
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: zamek skałkowy

#14 Post autor: waliza » 7 sierpnia 2010, 14:54

Wystarczy babie rąbnąć suszarke do wlosow. Łazi po domu z tą wichurą i halasuje to niech sie ten sprzet w koncu na cos przyda. Duzo lepszy efekt daje nadmuch z boku lub z dolu na wegiel a nie od gory.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: zamek skałkowy

#15 Post autor: dexter 1990 » 7 sierpnia 2010, 15:05

"A idź mie z tą wichurą" :D

Najlepszy jest moim zdaniem od boku. Od dołu też jest w miarę OK natomiast od góry działa wyraźnie słabiej.

ODPOWIEDZ