Miny - artyleria ubogich

Rakietowa i lufowa oraz amunicja

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
asasello
Posty: 4437
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Miny - artyleria ubogich

#1 Post autor: asasello » 25 marca 2017, 09:42

W jakich odstępach należy rozmieszczać miny przeciwpiechotne na polu minowym?
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
em13
Posty: 67
Rejestracja: 16 października 2016, 14:20

Re: Miny - artyleria ubogich

#2 Post autor: em13 » 26 marca 2017, 19:54

Są pewnie różne rodzaje min przeciwpiechotnych... I to przekłada się na odległości.
BARRET M82

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

Re: Miny - artyleria ubogich

#3 Post autor: ss100 » 26 marca 2017, 20:29

Kiedyś były podręczniki typu ,,podręcznik d-cy drużyny,, ewentualnie ,,podręcznik szeregowca,, lata 60-70te i gdzies w nich takowe schematy były... - musisz za nimi poszperać.

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Miny - artyleria ubogich

#4 Post autor: dexter 1990 » 27 marca 2017, 13:57

Jak nie znajdziesz do późnego wieczora to przegrzebię literaturke tylko muszę echem, srogo poszperać bo nie pamiętam w której to było książce :D.

Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 1550
Rejestracja: 20 listopada 2009, 13:33
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska

Re: Miny - artyleria ubogich

#5 Post autor: Okruch » 27 marca 2017, 16:01

Dziesiątek
Okruch

asasello
Posty: 4437
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Miny - artyleria ubogich

#6 Post autor: asasello » 27 marca 2017, 20:10

Z pewnością zależy od rodzaju min.W BiA 1/17 Kazimierz Kraj w opisach leśnych baz Czeczenów podawał że do ich osłony były pola minowe z położonymi 6-10 minami przeciwpiechotnymi na metr kwadratowy albo 4-6 min na metr bieżący.Mi się to wydaje dużo i że wybuch jednej inicjowałby pozostałe.
Przy okazji czy sposób na bezpieczną detonacje "płatka" pokazany w filmie "9 kompania" mógł być prawdziwy?
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Miny - artyleria ubogich

#7 Post autor: dexter 1990 » 27 marca 2017, 23:29

Asasello, dane które podajesz są chyba wyssane z palca lub z d....

Urwanie cycków mam ostatnio jak chodzi o "czas wolny" ale zacznę dziś przedzierać sie przez ksiązki to do jutra znajdę (późny wieczór, jak nie zapomnę to tu napiszę).

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9755
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Miny - artyleria ubogich

#8 Post autor: waliza » 27 marca 2017, 23:51

Nie wspominając, że nazwanie min artylerią dla ubogich jest ekhm... mocno chybione.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

asasello
Posty: 4437
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Miny - artyleria ubogich

#9 Post autor: asasello » 29 marca 2017, 00:04

Ja tego nie wymyśliłem.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

aldrin
Posty: 428
Rejestracja: 28 lipca 2008, 15:20

Re: Miny - artyleria ubogich

#10 Post autor: aldrin » 29 marca 2017, 08:37

To nie zmienia faktu, że takie określenie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Chyba że mówimy o minach narzutowych, wtedy z artylerią mają więcej wspólnego.

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Miny - artyleria ubogich

#11 Post autor: dexter 1990 » 29 marca 2017, 21:20

Jeszcze nie znalazłem ale wiem, że mam właśnie o tym ksiażkę, bo pamiętam jak ją czytałem :D. ZNAJDĘ ją!

Speedy
Posty: 432
Rejestracja: 19 maja 2004, 21:34
Lokalizacja: Wawa

Re: Miny - artyleria ubogich

#12 Post autor: Speedy » 30 marca 2017, 10:13

asasello pisze:były pola minowe z położonymi 6-10 minami przeciwpiechotnymi na metr kwadratowy albo 4-6 min na metr bieżący.Mi się to wydaje dużo i że wybuch jednej inicjowałby pozostałe.
To zależy, jak duże te miny miałyby być. Niektóre modele min ppiech. mają bardzo mały ładunek, dosłownie rzędu gramów, obliczony tylko na okaleczenie stopy. Są też i miny, które w ogóle nie detonują: mają w środku krótki odcinek skierowanej w górę gładkiej lufy z wstawionym jakimś typowym nabojem np. pistoletowym, oraz mechanizm spustowy, który w momencie nacisku (nastąpienia na minę) inicjuje wystrzał.

Amerykańska mini-mina M25 (9,5 g m.wyb.)
Obrazek

I takie coś o czym napisałem na końcu - brytyjska No.8 na nabój .30 Carbine
Obrazek
Pozdro
Speedy

asasello
Posty: 4437
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Miny - artyleria ubogich

#13 Post autor: asasello » 16 lutego 2018, 20:01

Myślicie że coś z tego będzie?

"Załóżmy, że zmodyfikowaliśmy określony rodzaj trawy na indykacje (wskazywanie) materiału wybuchowego. Jeśli na danym terenie znajdują się materiały wybuchowe, to trawa rozrasta się gwałtownie i im więcej jest materiałów wybuchowych, tym silniejsza i wyższa jest trawa. Jeśli materiałów wybuchowych nie ma, trawa ginie. Po zasianiu tak zmodyfikowaną roślinnością pola, można prawie natychmiast stwierdzić, czy na danym terenie znajdują się miny i w jakiej ilości: trawa wyrośnie bujnie dokładnie nad nimi."

https://wolnemedia.net/rosliny-w-sluzbie-pentagonu/
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9755
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Miny - artyleria ubogich

#14 Post autor: waliza » 16 lutego 2018, 20:05

Trudno powiedzieć. W teorii pomysł wydaje się ciekawy.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Miny - artyleria ubogich

#15 Post autor: maziek » 17 lutego 2018, 13:56

Gość, który to pisał, sądząc z pewnych stwierdzeń, miał małe pojęcie o czym pisał, kiedy z czegoś rżnął to doniesienie, natomiast sam pomysł - rośliny wskaźnikowe - jest stary. Przykładowo: http://www.nature.com/news/2004/040129/ ... 26-10.html . Może to być dużo bardziej subtelne (np. zmiany mogą być widoczne tylko na zdjęciach w podczerwieni). Oprócz tego, bliski temat, od dawna wykorzystywane są rośliny "sprzątające" - tzn. mające zdolność kumulowania z gleby szkodliwych substancji (potem wystarczy zebrać i unieszkodliwić - tak się np. obskakuje stare wysypiska i hałdy, aby zrekultywować wierzchnią warstwę ziemi, którą w przeciwnym razie należałoby do 1 m zebrać i wywieźć na wysypisko).
ukłony...

ODPOWIEDZ