Forum Broni Strzeleckiej

Asasello - tak generalnie: Minimalnie tak. Szyjka dokładnie. Dlatego przy elaboracji (w nabojach pistoletowych jest to pomijalne) amunicji karabinowej kontrola długości łuski jest bardzo ważna.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba2 ... 8b36b.html

4,5x26 zdaje sie.

tak

Do jakiej broni?
bo nie mogłem "wyklikać"

@mkl1

Coś takiego znazłem - http://world.guns.ru/assault/swed/inter ... mkr-e.html.

THX

Szwedzki przykład filozoficznego podejścia "da się, tylko po co?"

Szwedzi są dziwni nie przeczę ale sens to ma niemały w UK obecnie.
Bardziej mnie ciekawi czemu zrobili kaliber 4,5 mm.

Kiedyś bunker taką fotkę zapodał, coś tam o zbliżonej do 5.56mmx45 energii właściwej było:



Ciekawe o ile wyższe ciśnienie generuje(generował) w porównaniu z 17HMR(180MPa), bo energetycznie to chyba nawet troszku nad 17WSM(prawie 230MPa - ale opartym na sporo grubszej i pojemniejszej gilzie od patronów do osadzaka) by górował.
Bo nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało iż jednym z powodów odrzucenia strzeladełka mogła być np. "wybitna lufożerność" naboju(oczywiście naiwnie zakładając że o jakiś czysto techniczny problem/problemy się rozchodziło ).

Zdaje się, że Vo była na poziomie M193, rzędu 1000 m/sek.
Porównanie z M193, ale ciekawe jak zachowywałby się jako partner M855. Mała masa=mały pęd i szybka utrata energii. Gdyby iść tym torem w latach 1980ch, to w Afganie byłoby niewesoło.

Szwedzi są dziwni nie przeczę ale sens to ma niemały w UK obecnie.

CZy możesz rozwinąć?

Królowa czy raczej jej pachołki wyższego szczebla w swej łaskawości zostawili plebsowi możliwość kupowania długiej broni samopowtarzalnej na nabój bocznego zapłonu.Szczegółów nie znam (może stangret by wiedział?) ale jeśli nie ma limitu mocy to to by była ciekawa propozycja.
Z tego co pamiętam to ten nabój opiera się na 22WMR i to maks ile można wyciągnąć z tej łuski.To by była jakaś alternatywa dla strzelby w przypadku home protection guns.

W UK nie ma czegos takiego jak home protection gun. Zadna bron z zalozenia nie sluzy do obrony tutaj. Jak napisze w uzasadnieniu kwitu na dubeltowke , ze sie chce bronic to moge zapomniec na zawsze o kwicie. Oczywiscie w razie pewnie uzyc do obrony mozna ale pewnie stworzy to pierdyliard problemow, chocby z powodu przechowywania broni, Zeby ja wydobyc i zaladowac potrzeba duzo czasu wiec pewnie bylby wrzask ze zamiast otwierac sejf a potem drugi z amunicja powinienem dzwonic po policajow. Generalnie jednak o dluga bron w UK dosc latwo tylko, ze w zadupiastej szkocji strzelac nie ma gdzie. Przynajmniej waliza nie posiada ziem to i strzelac nie ma gdzie.

Zostań więc latyfundystą, bo to tak ciężko jest żyć - i nie móc strzelać.

Na forum (nie jestem pewien czy na tym) było już pytanie na temat tej amunicji, ale nie mogę znaleźć, a co ciekawsze to pamiętam, że producent naboju (oznaczenia na nim) były podobne m.in. "MEN".

Znalazłem coś takiego:
http://www.men-defencetec.de/en/produkt ... 9-mm-nato/
http://www.men-defencetec.de/en/produkt ... -mm-luger/

Ale nie mogę doszukać się tam oznaczenia "SR", które widnieje na amunicji.
Z tego co się dowiedziałem to jest to amunicja antyrykoszetowa.