Nowinki i Gadżety

[dexter 1990]

Ja np dużo kupuję od Chińczyków. Znajomy miał z nimi zabawną sytuację. Zamówił jakieś radio do samochodu czy cośtam innego, nie wiem, za około 150zł. No i zwykle paczka od Chińczyka jest w tydzień czy dwa. A tym razem nie było miesiąc. Napisał do Chińczyka w tej sprawie. Chińczyk przeprosił i bez zbędnych pytań nadał drugi egzemplarz na swój koszt. I ten drugi egzemplarz przyszedł normalnie. A tydzień po nim- ten pierwszy, spóźniony. Znajomy ponownie napisał do Chińczyka w tej sprawie, że może by odesłał jedną sztukę bo w końcu doszła. A Chińczyk machnął ręką- nie odsyłaj, koszt wysyłki jest większy niż toto jest warte . No ale strasznie zdryfowaliśmy z tematu "cezetki".

[LARPAK]

Ceny amunicji to już dopiero jest u nas ewenement.
Zwłaszcza ceny amunicji do AK...

Najlepsze jednak są sytuacje typu:
- jestem pierwszy czy drugi raz w danym sklepie lub sklep, w którym nie za często bywam - po ile 9 PARA?
- a po 82 gr, ale będzie za kilka dni bo czekam za dostawą
- a to cena już przy paczce czy od 1000 szt.?
- już od paczki
- po kilku dniach dzwonię i pytam czy jest 9 PARA i po ile
- 82 gr w odpowiedzi
- wsiadam, jadę i na miejscu już jest 85 groszy i nie ma rabatów nawet przy 3k szt.

Inny sklep:
- rozmawiam z właścicielką o amunicji do AK i mówię, że interesuje mnie 1500 - 3000 szt. i jaka była by cena (inny sklep jakoś się ociągał, aby mi dowieźć)
- ta cena co jest to już jest promocyjna
- aha, dziękuję. Zbieram ludzi, wykonuję masę telefonów, zbieram łączne zamówienie na 12000 szt. w innej firmie po niskiej cenie z dowozem pod dom, w międzyczasie od pracownika sklepu, z którego właścicielką rozmawiałem wcześniej dostaję propozycję sprzedaży amunicji o 2 gr taniej na sztuce niż złożyłem zamówienie.

To są tzw. Janusze biznesu.

A co do historii z Chińczykiem to u nich to normalka, aby wysłali coś jeszcze raz.
Oni tego tyle robią, że na tych nawet kilkuset sztukach i tak nie stracą zwłaszcza jak przesyłka jest darmowa.
Większość tych wszystkich sprzedawców z np. aliexpress czy dealextreme to mają swoją siedzibę bezpośrednio przy fabrykach czy magazynach.

[bike]

Ta pazerność to się chyba nazywa kapitalizm i wolny rynek ale co ja tam wiem .

Kapitalizm jest faktem, ale wolny rynek to fikcja. Wolny rynek byłby wtedy gdybyś Ty lub ja w każdej chwili mógł produkować lub sprzedawać co Ci się tylko podoba. Tymczasem w przypadku broni bez koncesji to można sobie co najwyżej projektować na papierze, nawet nie można zrobić prototypu, m.in. dlatego nie ma rodzimych konstrukcji.
Jeśli Państwo wydaje koncesje i pozwolenia na prowadzenie niektórych działalności to nie jest już wolny rynek. Bo Państwo może Ci też pozwolenia nie wydać, może wydać z ograniczeniami albo cofnąć. Dodatkowo spełnienie (od podstaw) warunków do otrzymania koncesji na dzień dzisiejszy wymaga wyłożenia min. kilkadziesiąt tysięcy zł.
Nowych sklepów powstaje mało albo w ogóle. W takiej Łodzi (bo tam najczęściej bywam) np. jeszcze ok. 12 lat temu było co najmniej 5 sklepów z koncesją i warsztat rusznikarski. Dziś są tylko dwa podmioty, bo trudno to nazwać sklepami. (Jeden bardziej myśliwski w domku jednorodzinnym, drugi z bronią (bardziej komisową) i z mydłem i powidłem schowany w suterynie kamienicy.
Większość tych starych sklepów (istniejących przynajmniej od kilkanastu lat) należy/należała do byłych pracowników służb minionej epoki, ludzi z nimi skoligaconych, lub innych dobrze umocowanych w resorcie. Oni dostawali koncesje bez problemu, a niekiedy wygrywali też jakiś przetarg dla uzbrojonej formacji budżetowej co łatwiej pozwalało im przetrwać na rynku. Wyjątkiem są tu sklepy prowadzone przez pasjonatów, dla których zysk nie jest najważniejszy, ale to jest chyba niewielki procent branży.

[bartos061]

http://soldiersystems.net/2016/12/19/it ... confirmed/

[Okruch]

Umarł M9, niech żyje M17!!
http://www.thefirearmblog.com/blog/2017 ... lects-sig/

[Mr. Pete]

Tym razem dokonali chyba lepszego wyboru. Czas pokaże, ale z Sigiem powinno być mniej problemów niż z Berettą.

[bartos061]

A z M9 były jakieś realne problemy oprócz magazynków ?

[Mr. Pete]

@bartos061: nie chcę zaczynać niepotrzebnego flame wara. Specjalistą też nie jestem, ale kilka razy słyszałem/czytałem, że trochę się US Army na te M9 ponarzekała. Pewnie na każdy pistolet da się popsioczyć, ale jeśli dobrze pamiętam, to chyba berettcie zarzucano:
- rozmiar
- problem magazynków
- problem z dźwignią bezpiecznika
- deckoker

[LARPAK]

Teraz tylko zadaj sobie pytanie ile z tych problemów wynikło po czasie użytkowania oraz zmianie technik np. przeładowania - to jest mankament M9, że jak złapiesz od góry to możesz zabezpieczyć pistolet przeładowując go...

Ile też z tych mankamentów nie było branych pod uwagę w momencie wyboru pistoletu w czasie trwania konkursu?

[bartos061]

Jesteśmy tu po to żeby dyskutować

Z mojego - również w US ARMY doświadczenia.
- Żołnierz to tak bestia co zawsze będzie narzekać - co by nie dostał !
- Armia to wielkie zbiorowisko ludzi i wszystkim nie dogodzisz.

- Głównym problemem M9 od początku był kaliber - W sensie - "Dlaczego nie .45"
- Drugim w kolejności problemem jest to, że "nie amerykancki"

I to są główne problemy. Pękające zamki były z tego co pamiętam trzy sztuki - co już jest mniej niż wyplutych iglic z P99 naszej Policji. A pistoletów M9 u hamerykanów wielokrotnie więcej niż w naszej Policji

Problem z magazynkami - wykryty zresztą dopiero po prawie 20-tu latach użytkowania rozwiązano szybko i w 2006 roku podobno nie było już ani jednej sztuki starych magazynków na stanie.

Chociaż osobiście nie przepadam za berettą - moim zdaniem nie można powiedzieć, że to zły pistolet. W 1985 roku jak go przyjęto na uzbrojenie był nawet jednym z najlepszych. Prawda jest taka że ta modernizacja co proponowali - M9A3 spokojnie by wystarczyła.
Postanowiono jednak o wymianie na coś bardziej współczesnego i dobrze - będą mieć spokój na kolejne 30 lat.
A na nowy narzekania będą tak samo

Ja tam jestem ciekawy jak to nowe cudo będzie wyglądać - na razie to nawet nie wiadomo w jakim ma być kalibrze

[Wesley]

[yt]https://www.youtube.com/watch?v=SXwgQmqp1hc[/yt]

[bartos061]

Na tą chwile jednak tylko wiadomo, że konstrukcja ma być oparta o ten model. Nie ujawniono jeszcze najważniejszego czy 9mm czy .40 S&W. Armia może sobie teraz dodatkowo zażyczyć np zmiany "dizajnu" albo jakiegoś loga wkomponowanego w chwyt.
Ewentualnie podobizny Trumpa
Czas pokaże!

Interesuje mnie tez czy SOCOM przejdzie na ten pistolet czy zostanie przy G19.

[Wesley]

Z tego co wiem od kolegi, ktory jest lieutenant w tutejszej policji, uzywaja Sigow w .40 S&W. Jak bedzie w armii to nie widomo, ale jak to zaprezentowal koles na filmiku, modulowosc pozwoli na dokonanie wyboru, przekladajac tylko "bebeszki"

[Okruch]

SOCOM może chcieć zostawić sobie klocki, żeby podkreślić swoja specjalność A swoja droga to ciekawe, ile odwołań zostanie złożonych i jaki będą miały skutek. Co do kalibru - nie sądzę, żeby zmieniali na .40S&W w sytuacji, gdy zaangażowanie w GWOT maleje; aczkolwiek Amerykanie mają tradycję w przyjmowaniu kalibrów innych niż reszta NATO

[dexter 1990]

Przerzucenie sie armii z 9mm na .40 to chyba nie jest takie hop siup? Są w tym kierunku jakies kroki podjęte? Opcja taka jest rozważana?