Forum Broni Strzeleckiej

Maziuniu, nie opowiadaj herezji . Weź zostaw PTRD w spokoju ale Browninga sobie obejrzyj, polecam.
https://www.youtube.com/watch?v=LEoDnrtVp2c

https://www.youtube.com/watch?v=6aX4W4HVo_U

Nie wiem jak Cię zdrobnić - bo waliziunia za blisko pod wazelinę podchodzi - więc się powstrzymam - Ale co masz do PTRD w tym ujęciu - a dwa, nic nie rozumiesz o co mi biega. Czegoś czuję ta spluwa Ci się nie podoba. Śrutówka to inna parafia a może i wyznanie. Śrutówki w ogóle mnie nie ruszają. Ale jak już, to o to właśnie mi mniej więcej chodzi, że konstrukcja taka jest w porównaniu do tłoka lub krótkiego odrzutu prostacka jak budowa cepa - i dlaczego np w baretcie nie została zastosowana?

PTRD nie ma automatyki a czy jest czymś "prawie" czy do "połowy" to nie ma sensu roztrząsać. Z tym Browningiem to może zrobiłem za duży skrót myślowy- jeśli mam chęć podniecać się długim odrzutem lufy dla niego samego , to dużo taniej kupić tego browninga niż jakąś półcalówkę( pomijając na co prawo pozwala, bo te browningi u mnie są). Długi odrzut lufy to długi odrzut lufy, zawsze będzie taki sam, więc bez różnicy w czym sie go podziwia. Męcząc śrutówki to inercja jest chyba w nich najmłodsza i wcale nie jest taka dobra. Zacinają się pięknie. Co do długiego odrzutu lufy- można prościej ( jak to np w śrutówkach właśnie- boczny otwór w lufie) do tego ruchoma lufa wpływa na celność dlatego np karabiny maszynowe w typie np mg42 się przyjęły ale broń wyborowa raczej unika automatyki w ogóle.

Może mi się myla w takim razie PTRD z PTRS, ale w jednym z nich było "pół długiego odrzutu", tzn lufa z zamkiem w zasadzie czterotaktowym jechała do tyłu po strzale, rączka zamkowa najeżdżała na klin co powodowało odryglowanie a następnie zamek zostawał z tyłu, lufa wracała, przy okazji wyrzucało łuskę. Do cyklu brakło sprężyny z tyłu, magazynka i drugiego klina. Poza tym ja się podniecam wyłącznie platonicznie, nie mam zamiaru niczego kupować .

PTRD, ale to to nie wyrzucało łuski ani zamek się nie otwierał.

No jak nie, jak tak.
https://modernfirearms.net/en/anti-tank ... -ptrd-eng/

https://www.youtube.com/watch?v=Tw7mvYn7JdQ&t=112s

https://www.youtube.com/watch?v=sIU1eJk-P5A


https://www.youtube.com/watch?v=mByyKbJh2uM

https://www.youtube.com/watch?v=l8wWiAzGb5c

Bumaga wszystko przyjmie a o anglosasach to chyba nie raz już wyrażałem swoje zdanie

Chyba nie masz racji. W ogóle tę stronę to prowadzi rodowity Rosjanin, ale to mniejsza. To są prawdopodobnie reloadowane naboje, nie dość mocne. Widać ten klin - po co by był?. Zwłaszcza na trzecim filmiku ładnie to widać, nie wiem zresztą, czy na tym trzecim nie wyrzucił, tylko nie zaczepił się z tyłu.

PS.

Na części filmików jest używana nie tylko radziecka amunicja to jeszcze przeciwpancerno zapalająca( B-32 bodajże czyli dedykowana właśnie do PTRD i PTRS ). Klin widać odryglowuje zamek ( zapewne chodzi o łatwiejsze wywalenie łuski ). Nigdy nie widziałem, żeby zamek poszedł jeszcze w tył i wywalił łuskę. Nie było by to takie proste, otwarcie musi następować w idealnym, dokładnie dobranym momencie. Wtedy kiedy w czasie otwarcia mamy jeszcze jakieś ciśnienie w lufie- nie za duże bo wiadomo co, ale na tyle duże żeby jeszcze miało siłę odepchnąć zamek. Przy technologii wojennej wykonania PTRD z dospawanym jako tako, mniej więcej w tym samym miejscu klinem ( właściwie krzywką) oraz amunicją różnej jakości.... Nie wiem. Do tego otwarty zamek byłby blisko twarzy strzelca, wrażenia nie zapomniane. W każdym razie szukajmy- ja się chętnie dowiem jak to było zaprojektowane.

EDIT. Nie zdziwię się jak obaj mamy racje- projekt był piękny i ambitny a w praktyce działało jak działało

Nie wiem, dlaczego na filmach nie otwiera, ale już nawet poczytałem rosyjską literaturę i wszędzie to samo (ma się otwierać). Ciekawy temat.

Filmy z kronik wojennych chyba przesądzają sprawę?
https://www.youtube.com/watch?v=W1zl4S4t7Uo
od 9:09

Są dwa wyjścia- albo się komuś coś zdawało i poszło w świat albo to się miało otwierać ale nie do końca działało. Ze względu na budowę broni obstawiam opcję 1.

Raczej nie sądzę, żeby 1 - Ciepliński-Woźniak w encyklopedii wsp. br. palnej to samo, gdyby to była brednia to by się tak nie powielała, za łatwo sprawdzić. Ja bym obstawiał, że jakichś powodów (np. tego zamka blisko oblicza) poprzerabiano to etatowo w jakiś prosty sposób po wyprodukowaniu (wszystkie mają ten klin, do niczego nie potrzebny) np. zwiększając twardość sprężyny itp. Rzecz by przybliżyła oryginalna instrukcja. Znalazłem też info, że z powodu problemów z ekstrakcją a nawet zacięć przy ekstrakcji łuski mazano olejem - to może jest odpowiedź.

Ok, niech tak zostanie . Jeden z drugim, nieomylny coś napisali to tak jest. Wszystkie filmy z ostatnich 70 lat to fotoszop, sfingowane, słaba amunicja i przeróbki. Przy okazji przy tych siłach i masie zespołu ruchomego to ta sprężyna , żeby była mocniejsza to by chyba od przedniego zawieszenia z 125P musiała być żeby zrobić różnicę

A instrukcja dla PTRS i PTRD, wydana w Moskwie w 1942 sfingowana ?
https://profilib.net/chtenie/36192/nko- ... -obr-7.php

No w punkcie g (żadnych skojarzeń) stoi jak byk, ze zamek ma się cofać. Ja w takim razie nie mam pojęcia o co tu chodzi. Ja nigdy PTRD nie widziałem ,na zadnym filmie, żeby zamek się otworzył.