Witajcie............

[medalik]

Witam chciał bym postrzelać rekreacyjnie ale nie jestem zdecydowany jaką wiatrówkę kupić może by ktoś zaproponował coś wartego uwagi myślałem nad:http://www.bron.pl/shopbron/product/WIA ... -5-mm/1819
lub......... http://www.bron.pl/shopbron/product/WIA ... 4-5mm/1888
i mógł bym tak zapełnic nie jedną strone na forum posiadam kwotę bliską 500zł coś w tej granicach pasowało by żeby była mocna (większe niż 16J) daleki i w miare celny szczał pasowało by żeby nie była to wiatrówka na jeden sezon w dalszych moich przygodach chciał bym kupić coś naprawde dobrego wtedy cena raczej nie gra roli mniej więcej 2000-2500 ale jak napisałem to póżniej narazie chcuiał bym sie dowiedzieć czyn mógł bym sie pobawić w tych granicach cenowych i parametrach z góry dziekuje

[Apolinary Koniecpolski]

Witamy.

Od kalibru 5.5 trzymaj się z daleka - w naszym limicie energetycznym skonczy się to "tęczową balistyką"*.
Inna sprawa że mocno (w porównaniu z 4.5) drenuje portfel - a i asortyment dosępnych śrutów sporo mniejszy(o smaczkach typu śruty w kalibrach od 4.48 po 4.53 co jedna setkę w przypadku 5.5 zapomnij...).

Kolega pablopablos właśnie sprzedaje bardzo przyzwoitą podróbkę diany**:

http://strzelecka.net/viewtopic.php?f=5&t=3119

Zagadaj z nim, możne by sprzedał za 350zł bez lunetki***?

*no może że masz zacięcie "artylerzysty"
**oryginał ponad 1.5kzł
***którą niestety "o kant dupy" możno rozbić (na pocieszenie - lunetki które RWS oferuje w swoich katalogach do dian są zbliżonej jakości, albo nawet gorsze...).


ps. nie sugeruj się energią, dajmy na to Iż-38(w porywach 2J-3J) na 30-40 metrów zżera (przy bezwietrznej pogodzie - cudów nie ma) dianę 48 (potworek z którego ponad 30J da się wycisnąć).
Ważniejsza jest ergonomia i tzw. "kultura pracy".
Inna sprawa że powyżej 17J jesteś skazany na:
a)strzelnice(oczywiście nie jakąś byłą/opuszczoną) - kilka/kilkanaście wizyt i jesteś równowartość karabinka w plecy...
b)ciężkie śruty (drogie w 5.5 - a mogą być jeszcze droższe w 4.5) - inaczej zniszczysz karabinek (na lekkich połamiesz szybko sprężynę i możesz roztłuc czoło tłoka/dno cylindra).
Niestety chyba nikt już nie produkuje karabinków z wymiennym otworem przelotowym (a wtedy nawet na silnej sprężynie możno stosować lekkie "tarczowe" śruty).

[rybak]

Apolinary Koniecpolski-Trochę przesadzasz z tym 5,5 mm.Ja akurat posiadam teraz 5,5mm,bo lubię rozwalać różne przedmioty a parcia na tarczę nie mam.Przedtem miałem 4,5 mm i jakieś wielkiej różnicy nie ma.Myślę że jak z 60m i z 25 metrów trafiam w puszkę to z tym moździerzem jest przesada.Ale oczywiście nie da się zaprzeczyć że 4,5 mm jest celniejsza i strzelanie jest tańsze.Ale lepsze efekty daje 5,5mm.Szczególnie na owocach

medalik-BMK jest chińską wiatrówką,to samo z wszelkimi Tureckimi szajsami,typu Hatsany ,Rengersy czy Turkar(wszystkie ta sama firma Turecka)wszystko to robione na jedną marną jakość,wiec nie polecam ci Wiatrówek z Chin czy z Turcji,taką to później będziesz miał kłopot sprzedać jak ci się znudzi a jak już sprzedasz to za przysłowiową flaszkę.W cenie którą podałeś to proponował bym ci IŻ 512,jest to Rosyjska wiatrówka.Trwała,celna i ma coś koło 16 juli.Diany też są bardzo dobrymi wiatrówkami Niemieckimi.

[Apolinary Koniecpolski]

-->rybak, o ile jakość* starszych hatsanów faktycznie pozostawiała sporo do życzenia, to te produkowane od paru lat są już całkiem całkiem.
Główną ich** "wadą" jest stal o konsystencji plasteliny ("wadą" w cudzysłowie, bo dawanie bezsensownie*** twardych gatunków - jak to mają w zwyczaju np. w Iżewsku... - skraca resurs narzędzi/maszyn, czyli w warunkach gospodarki rynkowej musi podnieść cenę finalnego produktu).

Poza tem nie wprowadzaj człowieka w błąd.

O ile część wiatrówek sprzedawanych pod marką Turcar to faktycznie produkty Hatsana, to część jest produkowana przez np. kitajski(dokładnie z Szanghaju) BAM(co jeszcze samo w sobie absolutnie nic nie znaczy - ten producent ma w ofercie naprawdę dużo bardziej niż przyzwoitych modeli, niektórych wręcz świetnych**** jeżeli wziąść pod uwagę stosunek cena/jakość).





*nie mówiąc już o ewidentnych błędach konstrukcyjnych...
**ale też wiatrówek kitajskich czy też niemieckich (diana, weihrauch), z tym iż szkopy gdzie trzeba utwardzą(lub choć dadzą element ślizgowy) - a kitajszczyki i Turcy już nie zawsze...
***choć jak tam ten bezsens lubię (jeżyk 38P jest po dzień dzisiejszy moją ulubioną tłokową dmuchawką )
****taki choćby BAM B40 (niestety ten sprzedawany pod nazwą BMK-40 jest oferowany po cokolwiek paskarskich cenach...).

[rybak]

Apolinary Koniecpolski-BMk są tak naprawdę kopiami dobrych,zachodnich wiatrówek.Ale nie ważne,nawet jak jakościowo są w miarę dobre(w co wątpię) ale autor pisze że za parę lat chce kupić coś porządnego,czyli stary egzemplarz będzie chciał sprzedać.A jak myślisz,co łatwiej i drożej sprzeda,Hatsana czy Iża lub Słavie?Wydaje mi się że z sprzedażą iża czy słavi nie będzie miał problemów a żeby sprzedać hatsana czy BMK to już będzie miał kłopot a do tego będzie musiał mocno obniżyć cenę.A iż 38 to już klasyka i piękna sztuka,chociaż mnie się bardziej podoba starszy jego brat,czyli iż 22(nie lubię tunelowych muszek)

[Apolinary Koniecpolski]

Sprzedać slavię jest łatwo, warunek - modele 631/634 starszej produkcji (tyle że za te pieniądze masz nową BAM B40, karabinek który prosto z pudełka na głowę bije wspomniane slavie - a i to dopiero "dopieszczone" egzemplarze).
Podobnie ma się z Iżem, te sowieckiej produkcji (w wypadku niektórych modeli dochodzi jeszcze pierwsza połowa lat 90tych) są rozchwytywane - obecne (za drobnymi wyjątkami*) delikatnie mówiąc są przez potencjalnych nabywców(tych świadomych) omijane...


Ta słupkowa muszka w tunelowej osłonie to właśnie to co bardziej mi się podoba (no i naprawdę trudno znaleźć 22 w plastikowej osadzie, a te w plastiku są składniejsze, może za wyjątkiem 512 - ale to ogólnie rzecz biorąc niedopracowany wyrób, sczególnie idiotyczna odmiana M).



*które są raczej ciekawostkami "do mania" niż typowo użytkowym sprzętem

Ale oczywiście nie da się zaprzeczyć że 4,5 mm jest celniejsza

Potencjalnie to 5.5 jest celniejszy, niestety na krótszym dystansie tego nie uświadczysz (praktycznie brak "precyzyjnych" śrutów - bo i po co je w "nieregulaminowym" kalibrze robić? ), a na większych dopiero na ciężkim śrucie i mocno "nadlimitowym" karabinku się ew. lepsze skupienie ujawnia (tylko czy wtedy nie lepiej wyrobić pozwolenie i sprawić sobie zazwyczaj dużo tańsze/lżejsze/mniej upierdliwe w użytkowaniu strzeladło bocznego zapłonu?).

W limicie natomiast jedynym plusem jest nieco większa odporność na wiatr.
Czy warto za to zapłacić sporo większymi kosztami eksploatacji?
Powiem tak - warto o ile strzela się w niekorzystnych warunkach (kiedyś miałem możliwość postrzelania przez tydzień bokiem do jednego z mazurskich jezior z dianki 48 w kalibrze 4.5 (wtedy miała dobrze ponad 21J), za wyjątkiem - wtedy jeszcze stosunkowo tanich - "barakud" i "silverpointów" prawdziwy koszmar...).

[rybak]

Apolinary Koniecpolski-Akurat ja lubię Iża512,ogólnie lubię wyroby z Iżewska.Miałem nawet zamiar nabyć iża513,ale stwierdziłem że 16 Juli dla niego to to samo warte co wykastrowany facet. Więc w moim sercu znalazła się piękna Angielska piękność.Ale iża dobrze wspominam.Nawet chce sobie sprawić jakiegoś taniego Iża 22 lub 38.Moim zdaniem uważam że Iż 512 to dobra wiatrówka za tą cenę,jakość taka sama jak przy slavi 634,z tym że slavia jest dużo droższa.I tu taki banał,otóż slavia 634 właściwie nie różni się od slavi 631 a mimo to jest prawie 250 zł droższa.Jedyna różnica to krótsza lufa,mocniejsza sprężyna i nieco większa pojemność cylindra(cylinder ten sam)Więc widać że cena to jedynie płaci się za większą moc,czyli marketing.
Co do kalibru to kwestia inna,z tą kasą też nie przesadzajmy,bo strzelanie z wiatrówki jest w miarę tanie,nawet z 5,5 mm nie jest znów tragicznie drogie.A kaliber 5,5mm ma swoje plusy.
Co do pozwolenia na boczny zapłon to twoja rada mnie powaliła Otóż wiadomo jak z pozwoleniami jest,do tego można strzelać jedynie na strzelnicy,do tego dołóż cenę naboju bocznego zapłonu 22 lr i wszystko jasne Jednak wiatrówka w naszych warunkach prawnych to lepszy wybór

[Apolinary Koniecpolski]

Przy strzeladle >17J też jesteś skazany na strzelnicę.
Różnicę w cenie amunicji na początku "złagodzi" dużo niższa cena strzeladła (używane - ale sprawne - kbks wz. 48 jeszcze nie tak dawno szło nawet za 50zł/szt. kupić, a myślę że skupieniem na 100m jakieś 99.9% wiatrówek biją na głowę).
Co do pozwolenia, co za problem zameldować się gdzieś gdzie łatwiej je dostać*?
Inna sprawa że odpowiedniej ilości "osobostartów" i tak nie unikniesz...

Iże (niestety nie wszystkie modele**) są wykonane(zawsze tak było) z lepszej jakości materiałów niż slavie - ale za to wykonczenie powierzchni(poza przewodem lufy i niektórymi powierzchniami pracującymi ze sobą) w wielu egzemplarzach(bardzo ale to bardzo nierówna jakość) potrafiło być na poziomie najpodlejszej chińszczyzny.

*zainteresowani już wiedzą o który WPA KWP chodzi
**piję tut do takich "pomyłek" jak 513, nie wspominając o kpinach pokroju nowszych wersji modeli 60/61 czy 53...

Miałem nawet zamiar nabyć iża513,ale stwierdziłem że 16 Juli dla niego to to samo warte co wykastrowany facet.

W czasach "glatter laufów" porównywałem swoją diankę (21J miała jak nic) z taką kilkunastodżulową(na dodatek tanią kitajską podróbką - ale właśnie któregoś modelu z tej samej rodziny, tzn. 48/52) - zgadnij z której łatwiej było uzyskać lepsze skupienie nawet na dosyć znacznych dystansach?

[rybak]

Apolinary Koniecpolski-Zapomniałeś dodać że pozwolenie też swoje kosztuje,tak samo jak rejestracja FACa.Jest jedna zasadnicza różnica,otóż KBKSu nie kupisz bez papierka a FACa kupisz i możesz sobie go nie rejestrować,oczywiście wtedy posiadasz nielegalnie broń za którą grozi ci do 8 lat.Ale to już twoje ryzyko.KBKSa raczej ciężko kupić a do tego naboje to jednak trochę znajomości mieć trzeba.Co do celności to na 100 metrów,wydaje mi się że jednak wiatrówka lepiej wypadnie.Oczywiście PCP i z co najmniej z 50 Juli.Tymi powyżej 100 Juli to i na 200 metrów a nawet dalej.
Co do 513 to mam inne zdanie.Oczywiście Diany pewnie lepiej wypadną,ale spójrz też na różnicę cen.Zresztą Diany to typowo karabinki myśliwskie o dużej mocy.Iż 513 ma też swoich zwolenników,ale nie kupił bym go bez oryginalnej sprężyny.Podobno wtedy kopie jak na ostrą Ale oczywiście gdybym miał kupić FACa to wolał bym coś z PCP,też rosyjski i najpiękniejszy karabinek FAC jaki w życiu widziałem:
http://www.airhunting.eu/product_info.p ... ucts_id/57

[Apolinary Koniecpolski]

Znów "spiskowe teorie" i wprowadzanie(celowe?) ludzi w błąd.

Niedopełnienie obowiązku rejestracji to tylko wykroczenie, w praktyce najczęściej konczy się kilkudziesięciozłotową grzywną (bez przepadku wiatrówki) - przy czem nie wiem czy ostatnia nowelizacja czegoś nie zmieniła (ale nie sądzę).

Natomiast dużo większe kłopoty spotkają tego kto zostanie złapany na strzelaniu z takiej wiatrówki poza strzelnicą (i słusznie!).

[medalik]

No Dzięki wielkie to daje dużo do myślenia przemyśle wasze uwagi (bardzo cenne) napewno jeszcze się odezwe na forum

[rybak]

Apolinary Koniecpolski-Nie wiedziałem że niezarejestrowany FAC to tylko wykroczenie.Dodam że strzelanie poza strzelnicą to też tylko wykroczenie.Niestety,za długo byłem na IWEBie i dlatego napisałem takie bzdury że posiadanie niezarejestrowanego FACa to to samo co posiadanie nielegalnie broni i podlega pod paragraf 263k.k.,tam nie takie rzeczy można było poczytać i niestety później powtarzam te bzdury,dzięki za wyprowadzenie mnie z błędu.Zastanawia mnie tylko jedna rzecz,a mianowicie czy ten FAC nie zostanie nam odebrany i utracony na rzecz państwa.
Co do strzelania na strzelnicach to mam inne zdanie od twojego,ale pewnie nie dojdziemy do porozumienia.Dodam tylko że mało jest strzelnic,które mają dłuższy tor niż 100m.A z FACa to można się pobawić na 200 metrów bo dopiero wtedy jest zabawa,tak jak tu:
http://www.youtube.com/watch?v=tJM1WVhH ... re=related
Mamy po prostu inne zdanie na temat przymusu strzelnic.