Forum Broni Strzeleckiej

To forum powstało z powodu tego co sie działo na iwebie. Mnie wkurzyli już w 2003 roku.

Hahaha moderacja "tam" to przyznaję, jest lekki cyrk.

waliza pisze: ↑

11 marca 2021, 11:00

To forum powstało z powodu tego co sie działo na iwebie. Mnie wkurzyli już w 2003 roku.

Pamiętasz co się stało że podjąłeś decyzję o własnym forum?

Oczywiście. Forum kolesi, z poczwórnymi standardami. Kolegom wolno wszystko, spróbuj mieć inne zdanie. To wszystko podlane sosem biznesu typu jakiś garażowy partacz Jerzy oferuje usługi napraw, tuningu itd itp wiatrówek. Spróbuj skrytykować. Wojna z nimi zaczęła się już gdzies po miesiącu. Posiedzialem z pół roku. Nawet mnie gady banowali. Nie wiem jak jest teraz ale wtedy tamto forum, jak wszystkie chyba dopiero raczkowało. Teraz to jest kolos do tego co było wtedy.
Później jeszcze doszedl dział CP jak uwolnili i stworzyło sie jakby podforum. Tam było wesoło bo się zjawiły 2 warszawkowe ekipy i walczyły o koronę i kto jest lepszy. Oczywiście została jedna. Cyrk, januszing, i żenada jakiej w sumie w necie nie brakuje. Dla mnie jedynym wyjściem było pójść na swoje. To nie prezesura Orlenu. Stworzyć forum może każdy i to dość łatwo. Pomysł to był z rok wcześniej ale jak to u mnie od pomysły do czynu trochę zeszło
Edit
Tak po chwili dla sprawiedliwości dodam, że mimo wszystko na tamtym forum ( było pierwsze chyba o tej tematyce i jedyne takiej wielkości) poznałem kilka fajnych osób, spotykaliśmy się przy różnych okazjach na strzelanie itp. Niestety z biegiem lat kontakt osłabł lub się urwał, porozjeżdżali się. Został tylko jeden, internetowo, bo dzieli nas spora odległość.

W tamtych czasach na kadym wiekszym forum były takie trole, wszędzie się wpierdalali, cieli posty i o takie wyjęte z kontekstu kawałki toczyli pianę. Na forum rajdy 4x4 było tak jak piszecie, ten sam schemat - jak założyli sami sklep to zaraz banowali tych co jakieś pierdółki sprzedawali- dyzurny trol podgryzał i robił ciśnienie, potem ,,dobry moderator robił pożądek ,, i po użytkowniku było, Pamiętam że był taki trol czuły na punkcie landzłomera ( jak go Waliza nazywa ) - jak ktoś pisał o wadach tego wozu to już wojna była.
Tym sposobem kupa normalnego luda się zniechęcała do forum...
Potem nastał czas bukfejsa i część ludzi co funkcjonuje w życiu głównie wirtualnie się tam przeniosła, fora też mają szczyt za sobą.
Mnie na takich dużych forach to lokalni guru męczyli (np jak u nas remov i podobni byli), pytasz np jak skrócić lufę to zaraz się pytają po co, ile lat za to dostaniesz itd.
Co ciekawe na forum o którym piszecie to się nie zalogowałem chyba nawet bo wydawało mi się jakieś takie gówniarsko-wiatrówkowe i chyba nic wielkiego mnie nie omineło (kiedyś chciałem zdobyć skład jakiejś lepszej oksydy i się tam przekopywałem przez stosy gówna i pokatnej reklamy panów rusznikarzy - ostatecznie olałem . bo szkoda czasu było).

Teraz tam jest spokojniej jednak bo nikt już nie "walczy" o wpływy. Sytuacja jest stabilna, podział terytorium się dokonał. Po co innego siedzę na iwebie a po co innego tutaj, to dwa różne światy. Tam np jest świetna (bo szeroka) giełda. Kupiłem tam i sprzedałem sporo rzeczy . A moderacja działa kapkę jak chce... No i co? Nie podoba sie to można wyjść . Ja już stary jestem, mi się nie chce kopać z koniem i zmieniać rzeczywistości. Bo po co? Ja sobie zawsze miejsce znajdę, najchętniej gdzieś w górach, z dala od ludzi.

Co ciekawe nawet nasz amerykanski piewca i patriota na iwebie nie zagrzal dlugo miejsca.

Cześć, prosicie to odpowiadam: znalazłem Was przez google szukając literatury na temat broni i strzelectwa. Mam już małą kolekcję książek papierowych i PDF ale wiadomo, ciągle mało

Znajdziesz, znajdziesz. I nie przejmuj się marudzeniem Walizy, On się tylko tak zgrywa

Uszanowanko.

Trafiłem tu nieco z przypadku, bo szukałem forum o nieco spokojniejszej atmosferze niż na większych rodzimych grupach dyskusyjnych. Lubię sprzęty wykonane z porządnej stali i drewna, zwłaszcza te nietypowe i rzadko spotykane. Mam szczególną słabość do broni wojskowej z połowy ubiegłego wieku. Na co dzień pisuję o zabytkowych pojazdach czterokołowych, więc szacunek dla historii mam we krwi (etylinę zresztą też). Obiecałem sobie, że gdy tylko to pandemiczne szaleństwo się skończy, to zacznę pracować nad uzyskaniem pozwolenia kolekcjonerskiego, a po otrzymaniu pierwszej promesy zacznę rozglądać się za wymarzoną CZ 75 (bez "B") z napisem "Made in Czechoslovakia" na szkielecie. W tak zwanym międzyczasie chętnię pouczę się od mądrzejszych od siebie.

Pozdrowienia z Warszawy!

Pozdrowienia z Tarnowa!! Życzę sukcesu w uzyskaniu pozwolenia i znalezieniu Czesi!! Piękny pomysł, będę trzymał kciuki!
P.S. FAL też jest wart grzechu

Okruch pisze: ↑

19 kwietnia 2021, 22:12

Pozdrowienia z Tarnowa!! Życzę sukcesu w uzyskaniu pozwolenia i znalezieniu Czesi!! Piękny pomysł, będę trzymał kciuki!
P.S. FAL też jest wart grzechu

Dziękuję uprzejmie!

Przyznam się bez bicia, że jestem ciężko zakochany w 75 pierwszej serii (takiej jak ta piękność), więc regularnie zaglądam na witryny naszych południowych braci. Wiele wiosen temu, gdy nie miałem zielonego pojęcia o broni, na okoliczność urodzin kumpla postrzelałem z 75B w podwarszawskim Józefowie. Od tamtej pory jestem wyznawcą "siedempiątki".

Z FAL-em czytasz mi w myślach, co roku zapisuję go w liście do św. Mikołaja.

Witam wszystkich forumowiczów. Dopiero co założyłem tu konto i chciałem się przywitać Wasze forum znalazłem przeszukując tematycznie googla

Cześć
Czytałem na temat luf współczesnej broni małokalibrowej i wygooglowałem temat z tego forum:
"Mikrostruktura i twardość luf broni strzeleckiej i artyleryjskiej"
Widzę wiedzę i otwartość forumowiczów, postanowiłem się zarejestrować.
Pozdrawiam

Witaj. No, ruch taki, ze myslę czy nie zawinąć tego w cholerę