Moc obalająca i temu podobne

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

#16 Post autor: waliza » 1 lipca 2006, 13:58

no czyli nie mamy az tak co narzekac, u nas jest podobnie. Marne to w sumie pocieszenie , że nie tylko u nas prawo chroni przestepce ehh. Z bronia do samoobrony jest tu tez masakra. Jaznajac troche realia wcale nei chce miec broni do samoobrony. Autentycznie balbym sie jej uzyc bo potem by moglo byc po mnie.Predko sie cos nie zmieni tutaj :evil: , faktycznie lepszy bejzbol i 2 metry wzrostu ale nie kazdy ma takie warunki.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
Guliwer
Posty: 497
Rejestracja: 7 kwietnia 2006, 21:03

#17 Post autor: Guliwer » 1 lipca 2006, 16:02

Amerykańscy policjanci załatwiają agresywne psy bezkrwawo, taserem, nie zabijają, nie robią nawet trwałej krzywdy petsom :lol:

http://www.compfused.com/directlink/916/
"Wtedy wydawało nam się, że jak się ma dwa rewolwery, to ma się wszystko".
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"

Peter
Posty: 335
Rejestracja: 18 kwietnia 2006, 22:14

#18 Post autor: Peter » 1 lipca 2006, 18:04

Guliwer pisze:Amerykańscy policjanci załatwiają agresywne psy bezkrwawo, taserem, nie zabijają, nie robią nawet trwałej krzywdy petsom :lol:

http://www.compfused.com/directlink/916/
Przede wszystkim nie wierze w to, ale nie mieszkam na codzien w USA, co prawda mam tylko do granicy 1.5hr jazdy, ale Kanada to wciaz Kanadistan, wspanialy socjalistyczny kraj.

Przyklad z mojego podworka. Moze juz o tym pisalem. Policjant prawie na moich oczach, w moim malym miasteczku dobijal nie udolnie jelenia, ktorego potracil samochod. Szkoda mi bylo tego jelenia, ktorego zabralem i oprawilem pozniej i juz malo co zniego zostalo, lubie jesc miesko z proteinami :lol: , policjant wyprol w niego 4 kule. Wg niego jelen byl zmasakrowany, bo az cztery breneczki w niego wsadzil. Po szybkiej analizie, nie znalazlem zadnej w ciele jelenia, a on padl po wycienczeniu w wyniku zderzenia z autem.
Co mnie przerazilo to to, ze ten "cop" wywalil cztery !!! breneki w jakby nie bylo miescie wielkosci 30 tys, co prawda na jego rogatkach na dzialce czyjejs tam, co prawda duzej bo wielkosci z 10 akrow (kanadyjskich).
Teraz, gdybym ja chcial to zrobic, to ciupa. W miescie, wsrod ludzi, przecierz to niebezpieczne.
Zabraliby mi bron na jakis czas i mialbym klopoty.
Teraz, rzeczywistosc jest jaka? ano taka, ze mi wystarczylaby jedna kulka, albo nawet gdybym dopadl tego jelenia, to nozem szybko podcialbym mu gardlo i bez krzyku by padl.

Po calym tym zdarzeniu mialem mozliwosc goscic tego policjanta. Ma na imie Andrew, jego tato strzelal w 1976 w Montrealu na Olimpiadzie z .22tki, ale jego syn potrzebowalby troche potrenowac. Przyjechal do mnie do domu, pokazalem mu jelenia jak go obrobilem i obiecalem mu mieso, ktore zreszta dostal (bo to w koncu on go ubil, nie chcialem go wyprowadzac z bledu, ciezko tylko bylo znalezc otwor kuli w ciele jelenia, ale jak ktos sie nie zna, to nie bylo problemu wskazac na ciemniejsza plamke na zebrach i wsadzic tam palec :twisted: ).
Pokazalem mu swoja bron i on mi swoj pistolet, ktory to jest Sig P225 z krotka lufa, spust w DA mial 16lbs!!!, brrrr, do tego krociutka lufa. Jak wzial mojego XD9 do reki, to szczena mu opadla i mowi, ale to lezy ladniutko w raczce, a 1911tki to nie chcial mi oddac :? .

DO czego zmierzam.
W normalnym kraju takim jak jest USA gdzie prawo chroni nie przestepcow a normalnych ludzi, ja moglbym to sam zrobic, do tego duzo lepiej niz "cop" i bez calej tej ceremoni i krzyku.
Boli mnie to, ze wyjechalem z komunistycznego kraju i mieszkam w drugim, ktory jest piekny, bo kocham Kanade, ale jego system prawny moze glupszy niz w PRLu, bo tam wystarczylo nalezec do PZPR i bylo super.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
jac-t
Posty: 2133
Rejestracja: 23 kwietnia 2005, 16:59
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#19 Post autor: jac-t » 1 lipca 2006, 21:03

Teraz, rzeczywistosc jest jaka? ano taka, ze mi wystarczylaby jedna kulka, albo nawet gdybym dopadl tego jelenia, to nozem szybko podcialbym mu gardlo i bez krzyku by padl.
Uważaj Peter, bo jak Guliwer to przeczyta........ :D :wink: :wink:
PS znajomy zastrzelił kiedyś psa który w nocy biegł na niego na jego posesji. Problem w tym, że to był pies sędziego.... jak go spotkam to popytam jak to dokładnie było, bo nie pamietam szczegółów co potem sie w sądzie działo.
"Nie dający spokoju problem jest jak piękna kobieta. Jeżeli nie wiesz jak go rozwiązać, to należy się z nim przespać." - moje
"Dalekosiężne plany mają to do siebie, że są jak króliki - często się walą." - moje

Peter
Posty: 335
Rejestracja: 18 kwietnia 2006, 22:14

#20 Post autor: Peter » 1 lipca 2006, 21:45

Zwierzyne ktora pozyskuje do celow kulinarnych zabijam etyczniej niz jakakolwiek rzeznia moze to zrobic.
Nie lamie tez zadnych przepisow, wiec nie poce sie z tego powodu.

Ostatnio modne jest w moim kraju bronienie poszkodowanych mniejszosci, np. homoseksualistow czy Muzulmanow. Ja mysle inaczej, niech uczynki tych ludzi ich bronia a nie wystepuja nagonka na normalnych podatnikow, bo maja rodzine, dzieci i nie lubie za duzo perwersji.

Co sie z tym swiatem porobilo :?:

Awatar użytkownika
jac-t
Posty: 2133
Rejestracja: 23 kwietnia 2005, 16:59
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#21 Post autor: jac-t » 1 lipca 2006, 22:10

<Mały off topic :)>
tzn. są u was prześladowani przez władze jak u nas? bo jak zapewne wiesz z jakiś internetowych serwiów inf. (albo tv polonia,polsat2 czy itvn). U nas ostatnio powoli ogranicza się swobode i wolności. Osobiście sam nie przepadam za gejami -za ich ogólnie pojętym sposobem bycia oraz sam fakt takiej bardzo dogłębnej :lol: przyjaźni między mężczynami mnie "delikatnie" zniesmacza. No ale wolność i równość musi być...swego rodzaju błędne koło.
Nie mam tu na myśli oczywiście tylko gejów i lesbijek, bo np. my pragnący swobodnego dostepu do broni dla pożądnych obywateli też jesteśmy mniejszością :?
<edit : Peter - adopcji dizeciakow tez bym nie poparł,natomiast bardziej chodizło mi czy u was tęz są równi i równiejsi>
Ostatnio zmieniony 2 lipca 2006, 20:11 przez jac-t, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie dający spokoju problem jest jak piękna kobieta. Jeżeli nie wiesz jak go rozwiązać, to należy się z nim przespać." - moje
"Dalekosiężne plany mają to do siebie, że są jak króliki - często się walą." - moje

Peter
Posty: 335
Rejestracja: 18 kwietnia 2006, 22:14

#22 Post autor: Peter » 2 lipca 2006, 12:57

Ja nie mam nic do zarzucenia gejom czy lesbijkom. Niech sie ciesza zyciem i tyle. Ale jest to 1% procent ludzi w moim kraju, ktorych teraz sie lobby-inguje do strasznie duzego stopnia azeby moc im udostepnic wszystkie mozliwe przywileje zwiazane z zyciem w zwiazku malzenskim pomiedzy czlonkami odmiennych plci.
Nie moge zaakceptowac mozliwosci adopcji dzieciakow i wchodzenia w zwiazki malzenskie. Podoba mi sie co zrobila UK, gdzie sa Unie a nie malzenstwa.

Geje to tacy sami ludzie jak ja i uwazam, ze po za odmiennym seksualnym podejsciem do zycia nic ich ode mnie nie rozni.

Sorry za off-topic :wink:

Awatar użytkownika
AKMSN
Posty: 2468
Rejestracja: 29 maja 2007, 21:35
Kontakt:

Re: Moc obalająca i temu podobne

#23 Post autor: AKMSN » 23 czerwca 2020, 18:18

Odgrzewam kotleta sprzed 14 lat (rany, ale ten czas leci)- znalazłem książkę w której to efektywność amunicji .45 ACP jest krytykowana. Jest też wzmianka że inna amunicja pistoletowa może być bardziej skuteczna. Zdziwiło mnie to: Link
Jeśli interesujesz się uzbrojeniem wejdź na Milimoto

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Moc obalająca i temu podobne

#24 Post autor: waliza » 23 czerwca 2020, 19:46

Ano, aż się łezka w oku kręci. W 2006 to ja jeszcze w PL mieszkałem. Amunicja .45 jest krytykowana a właściwie jej skutecznośc gdzieś tak leciutko od 2 światowej. Moc obalająca jest dobra ale mozliwości penetracji już nie. Stąd różne akcje gdzie grubo ubrani w zimowe ciuszki potrafili być na nią odporniejsi niż by się chciało.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Moc obalająca i temu podobne

#25 Post autor: dexter 1990 » 24 czerwca 2020, 06:11

Dziwi Cię, że przez 60 lat i trzy wojny, od wprowadzenia naboju do wydania książki, wymyślono coś lepszego? :) .45 to nie jest jakiś święty Graal czy ideał wśród nabojów pistoletowych. A ile skuteczniejszych nabojów wymyślono od wydania książki do dziś!

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Moc obalająca i temu podobne

#26 Post autor: waliza » 24 czerwca 2020, 13:54

.45 nie jest święty? Zdziwiłbyś się dla ilu jest ;)
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

ODPOWIEDZ