Ciekawa mieszanka. Znalezione w dziale "zdobywanie kosmosu" w londyńskim Muzeum Nauki. Używana przez Hindusów przeciw Brytolom. Nie jestem pewien jak to działało, wydaje mi się, że po przeciwnej stronie w stosunku do głowni była przeczepiona długa tyczka w roli stabilizatora, jak to typowo wówczas w rakietach wyglądało. Chyba, że wystrzeliwali to z krótkiej prowadnicy, a mimośrodowy rozkład masy powodował obracanie się ostrza w powietrzu (ale temu przeczyłby podany zasięg blisko kilometra).
Juz nie te czasy. Co prawda od dawna nie probowalem zapalek w PL ale te na wyspie to jakies nieporozumienie. Pewnie ze wzgledow bezpieczenstwa i miliona innych zmienili sklad. Zapalac sie toto nie chce wcale . Pocierac mozna ile sie chce i konczy sie to tym ze cala siarka z zapalki sie odkrusza. W koncu po 10 probach jedna zapalka sie zapali i to tez jakos niemrawo.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.