Tak bez związku.

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
asasello
Posty: 4378
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Tak bez związku.

#871 Post autor: asasello » 23 sierpnia 2020, 21:28

To jest bardzo egzotermiczne?
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Tak bez związku.

#872 Post autor: maziek » 24 sierpnia 2020, 08:54

Trochę jak z saletrą amonową, wzrost temperatury powoduje przyspieszenie reakcji a to zwiększa wydzielanie ciepła w jednostce czasu. Dlatego są warianty zależnie od temp. otoczenia a także ostrzegają, żeby zarabiać zimną wodą a jak przy zarabianiu zacznie "dymić", to wylać i rozsmarować cienko na podłożu. I żeby nie zaglądać do otworów, w które się wlewa, bo może z nich wystrzelić i "przebić środki ochrony oczu". Nie napisali, czy razem z mózgiem.
ukłony...

asasello
Posty: 4378
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

nie tylko szachy

#873 Post autor: asasello » 25 sierpnia 2020, 22:17

Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

krzychu22lr
Posty: 58
Rejestracja: 10 maja 2018, 22:22

Re: Tak bez związku.

#874 Post autor: krzychu22lr » 27 sierpnia 2020, 14:40

Autor nie napisał dosyć znaczącej informacji o tym, że w symulowanym pojedynku komputer posiadał wszystkie informacje nt. pozycji, prędkości, kierunku itp. ludzkiego przeciwnika. Człowiek z kolei miał tylko informacje przekazywane przez (symulowane) sensory swojego "samolotu", lub własne oczy.

Mówiąc językiem gier komputerowych - AI miało "wall-hacka". Do Skynetu jeszcze trochę brakuje.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Tak bez związku.

#875 Post autor: maziek » 27 sierpnia 2020, 15:22

Kiedy dojdzie do pojedynku maszyna - pilot - to własnie tak będzie. Maszyna będzie miała dostęp do informacji czy z własnego radaru i GPS, czy z innych radarów - i będzie to dostęp ścisły w postaci danych liczbowych ładowanych na bieżąco do pamięci maszyny. Człowiek natomiast siedzący w kokpicie będzie mógł poznać te dane patrząc na rzeczywistość przez owiewkę lub na wyświetlacz. Nawet, gdyby mu zrobić transmisję do mózgu, to nie będzie w stanie obrobić tej informacji numerycznie i ściśle, jak robi to maszyna. Ani choćby w przybliżeniu równie szybko, ze względu na chemiczno-elektryczną naturę ludzkiego myślenia.
ukłony...

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

Re: Tak bez związku.

#876 Post autor: ss100 » 27 sierpnia 2020, 21:50

Porównanie będzie lepsze jak maszyna bedzie pilotować prawdziwy samolot, bo symulowaną walkę w komputerze to wiadomo kto wygra. Ale do kupy, sztuczna inteligencja plus człowiek to są możliwości...

asasello
Posty: 4378
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Tak bez związku.

#877 Post autor: asasello » 27 sierpnia 2020, 22:21

Co by zrobiła SI która wiele może i boi się impulsów elektromagnetycznych - życie biologiczne?
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Tak bez związku.

#878 Post autor: maziek » 27 sierpnia 2020, 22:26

Dal maszyny nie ma żadnej różnicy, czy walka jest symulowana, czy nie. W każdych warunkach wykona zadanie tak samo. Może przetwarzać na raz 10, 100 albo 1000 odrębnych wątków. To człowiek się boi.
ukłony...

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

Re: Tak bez związku.

#879 Post autor: ss100 » 28 sierpnia 2020, 00:42

maziek pisze:
27 sierpnia 2020, 22:26
To człowiek się boi.
A kalkulator liczy - ale to jeszcze nie ten czas.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Tak bez związku.

#880 Post autor: maziek » 28 sierpnia 2020, 07:53

Sądzę, że stety czy niestety ten. W współczesnych samolotach i tak nie ma mechanicznego połączenia pomiędzy sterami (drążkiem, orczykiem) a powierzchniami sterowymi. Pomiędzy jest komputer, który analizuje wszystkie kanały informacji dostępne pilotowi i ma wpływ na to co robi pilot (np. łagodzi zbyt gwałtowne manewry lub uniemożliwia manewry zakazane). Jaki problem wyrzucić pilota? Kupujesz w biedronce drona za 99 zł i on za pomocą przeważnie 3 akcelerometrów i komputerka wielkości pestki realizuje zadania, których prawdopodobnie nie byłby zdolny zrealizować pilot bez wspomagania, tak jak może je zrealizować w klasycznym helikopterze - zawis, stabilny lot itd. Niektórymi klasycznymi samolotami nie da się latać bez pośrednictwa komputera kilka razy na sekundę korygującego tor lotu, jak np. wcale nie najnowocześniejszym F-16, który jest aerodynamicznie niestabilny i bez komputera pilot nie jest zdolny nad nim zapanować. Tymczasem Ty kupujesz tego drona, wyjmujesz z pudełka i wydajesz tylko jego komputerkowi rozkazy w rodzaju "zawiśnij" czy "leć w tę stronę". I on robi dokładnie to co chcesz albo to, co wgrano mu do pamięci (amunicja krążąca czy program autopowrotu po utracie kontaktu). Dodając do tego, że pilot może krótkotrwale wytrzmać 9 g a kilka g w dłuższej chwili poważnie osłabia jego możliwości percepcji i działania - to komputery, które g mają w d. niestety są jedynie kwestią czasu, który nadchodzi bardzo szybko (patrząc np. na liczbę i rozmaitość amerykańskich samolotów bezzałogowych w tym np. na X-47.
ukłony...

aldrin
Posty: 423
Rejestracja: 28 lipca 2008, 15:20

Re: Tak bez związku.

#881 Post autor: aldrin » 28 sierpnia 2020, 07:59

W kwestii co AI było w stanie robić w rzeczywistości podczas testu ciekawe rzeczy można przeczytać choćby na forum:
http://forum.militarium.net/viewtopic.php?f=2&t=8211

Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim będzie można stworzyć skuteczne bezzałogowe, samodzielne samoloty bojowe. Obecnie AI zapewnia przewagę jedynie w nielicznych, wybranych czynnościach.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Tak bez związku.

#882 Post autor: maziek » 28 sierpnia 2020, 08:16

A nie myślisz tak przypadkiem przy założeniu, że w tych samolotach będą siedzieli "sztuczni ludzie" i będą się one naparzać jak w bitwie o Anglię ;) ?
ukłony...

aldrin
Posty: 423
Rejestracja: 28 lipca 2008, 15:20

Re: Tak bez związku.

#883 Post autor: aldrin » 28 sierpnia 2020, 09:13

Nie wiem do czego zmierzasz? W zasadzie sama walka testowa była jakimś marginesem marginesu realnych starć. Jednak chodziło o sprawdzenie możliwości pilotażu. W dodatku mocno odrealnione (podawanie danych do komputera, który nie miałby możliwości pozyskać tych informacji itd.). Jest to jakiś kroczek na drodze do zwiększenia możliwości maszyn bojowych, jednak nie można z tego wyciągać huraoptymistycznych wniosków na najbliższą przyszłość.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Tak bez związku.

#884 Post autor: maziek » 28 sierpnia 2020, 10:46

Sprawdzenie możliwości pilotażu to masz w każdym samolocie wyposażonym w autopilota i komputer nawigacyjny. Da się, łącznie ze startem i lądowaniem, także z lotniskowca. No a na czym polega typowa misja powiedzmy samolot ma wystartować z lotniskowca, dolecieć nad cel bądź w jego pobliże unikając ognia p-lot i ew. wrogich samolotów, tak wykonać zadanie a następnie powrócić. Gdzie tu jest jakiś problem? Przecież w tym scenariuszu nie ma w ogóle interakcji z samolotami wroga, bo ona jest niepotrzebna i wszelkimi środkami będzie redukowana zanim wystąpi. A w przypadku jej zajścia obrona nie będzie polegała na podjęciu walki manewrowej. Co to znaczy "podawane do komputera, który nie miałby możliwości pozyskania tych informacji"? Jakich informacji w postaci numerycznej "nie może pozyskać" komputer? Może ich pozyskać i obrabiać numerycznie wielo-wielokrotnie więcej niż człowiek, tak w jednostce czasu jak i w sensie ich wielowątkowości. Człowiek jest w stanie skupić się świadomie na jednej czynności.
ukłony...

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

Re: Tak bez związku.

#885 Post autor: ss100 » 28 sierpnia 2020, 10:51

maziek pisze:
28 sierpnia 2020, 07:53
Sądzę, że stety czy niestety ten. W współczesnych samolotach i tak nie ma mechanicznego połączenia pomiędzy sterami (drążkiem, orczykiem) a powierzchniami sterowymi. Pomiędzy jest komputer, który... itd
Jeżeli chodzi o lot to na pewno tak, mechaniczne połączenie to stare samoloty mają jeszcze, ale to zniknie wraz z nimi. Chodzi mi o autonomiczność w zarządzaniu całym lotem, ocenę ryzyka pewnych posunięć itd. Sterowanie latadłem, nawet walka bezpośrednia powiedzmy, jest w jakimś tam stopniu ogarnięta, ale reszta (szczególnie ta mniej przewidywalna typu utrata źródeł danych, niestandardowe oddziaływanie nieprzyjaciela) przed nami jeszcze. też uważam że wszystko pójdzie w tym kierunku, jednak nie tak prędko.

ODPOWIEDZ