Kącik wióroroba.
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Kącik wióroroba.
Nie tylko sie ładnie wygina i spęcza ale też obcina się samo wtedy kiedy trzeba.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Kącik wióroroba.
Ja czasem Waliza nie jestem pewien czy Ty serio nie widzisz czy sobie jaja robisz i "rzniesz głupa" .
Re: Kącik wióroroba.
Miał na myśli że samo obcina z lewej strony poza kadrem może. Bo że wchodzi w kadr już przecięte to nawet ja zauważyłem . Tak czy siak magic .
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Kącik wióroroba.
I jeszcze odpada dopiero wtedy kiedy powinno. Nie wcześniej.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Kącik wióroroba.
To jeszcze pytanie kompletnego laika w tokarkach - które uchwyty umożliwiają centrowanie poprzez pokręcanie poszczególnymi szczękami? Zdaje mi się, że jest taki wynalazek, że ogólnie kręcąc jedną zaciskają się wszystkie ale potem można to podregulować na każdej z osobna albo ogóle celowo niecentrycznie coś zacisnąć?
ukłony...
Re: Kącik wióroroba.
Normalnie uchwyt tokarski opiera swoje działanie na spirali Archimedesa - trzy szczęki.
Jak sądzę Ty potrzebujesz uchwytu 4-szczekowego.
Jak sądzę Ty potrzebujesz uchwytu 4-szczekowego.
Małymi krokami - wielkie cele osiagaj.
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Kącik wióroroba.
Maiek- masz generalnie dwa typy uchwytów- samocentrujące i niezależne. Liczba szczęk jest różna( najbardziej typowe to 3 i 4). Te ze szczękami niezależnymi własnie po to są- każdą szczęke zaciska się osobno, indywidualnie co umożliwia mocowanie różnych kwadratów, prostokątów czy innych cudaków o dziwnych kształtach albo niecentryczne mocowanie okrągłych przedmiotów.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Kącik wióroroba.
OK, ale czy te niezależne są "stale niezależne" tzn. mocując coś centrycznego np. rurę zawsze muszę kręcić każdym z osobna na chybił-trafił żeby mniej więcej centrycznie ją zamocować, czy też można spowodować, żeby wszystkie szczęki poruszały się jednocześnie centrycznie i dopiero potem dokładnie centrować, gdyby "nie wskoczyło"? Czy tylko albo rybka, albo pipka?
ukłony...
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Kącik wióroroba.
Ja nie kumam albo o co Ci Waliza chodzi albo też omija mnie jakiś żart czy gra słów której nie rozumiem. Widocznie jednak jakiś głupi jestem. Albo Ty już tak zgorzkniały, że wszędzie widzisz spisek, kłamstwo i bujdy xd. Nawet w produkcji stalowego kurna kolanka.
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Kącik wióroroba.
To lipa jakaś. Nikt jeszcze nie wynalazł samocentrującego z regulacją?! Ale o co chodzi z tym co piszesz z walizą? Faktycznie waliza jest tak zgorzkniały (bo nie pije tranu!) że widzi wszędzie "spisek, kłamstwo i bujdy" ale akurat na moje pytanie to odpowiedział co prawda skrótowo, ale konkretnie i nawet nie obciążył tym "oliwkowych" i lewackich polityków...
ukłony...
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Kącik wióroroba.
"Nie tylko sie ładnie wygina i spęcza ale też obcina się samo wtedy kiedy trzeba."
"I jeszcze odpada dopiero wtedy kiedy powinno. Nie wcześniej."
no ja nie wiem czy Waliza wietrzy w tym kłamstwo i nabija się z "cudów" czy serio nie widzi, że to na tłocznik wjeżdża już pocięte na odcinki czy też nie ma tam kpiny ani ironicznego tonu a ja jestem jakiś dziwny .
Jak samocentrujący z regulacją? Chodzi Ci o powtarzalne mocowanie takich samych detali w uchwycie czteroszczękowym? To jak już sobie złapiesz w pozycji jakiej chcesz to potem odkręcasz np TYLKO szczękę 1 i 2 (sąsiednie) a szczęka 3 i 4 zostają nie ruszane. Wtedy za każdym zamocowaniem teoretycznie masz detale zamocowane tak samo. Ale nie wiem czy o to Ci chodzi. Albo coś jest wycentrowane albo jest zamocowane nieosiowo. Jest albo nie jest. Jak jest i ma być to masz uchwyt 3 szczękowy, samocentrujący a detal okrągły, trójkątny czy tam sześciokątny. A jak chcesz toczyć nie w osi bryły (detalu) to masz czteroszczękowy. Nie może być na raz samocentrujący i nie samocentrujący. Ale jak chcesz i masz cierpliwość albo jakiś dobry powód to możesz w czteroszczękowym zamocować współosiowo...
"I jeszcze odpada dopiero wtedy kiedy powinno. Nie wcześniej."
no ja nie wiem czy Waliza wietrzy w tym kłamstwo i nabija się z "cudów" czy serio nie widzi, że to na tłocznik wjeżdża już pocięte na odcinki czy też nie ma tam kpiny ani ironicznego tonu a ja jestem jakiś dziwny .
Jak samocentrujący z regulacją? Chodzi Ci o powtarzalne mocowanie takich samych detali w uchwycie czteroszczękowym? To jak już sobie złapiesz w pozycji jakiej chcesz to potem odkręcasz np TYLKO szczękę 1 i 2 (sąsiednie) a szczęka 3 i 4 zostają nie ruszane. Wtedy za każdym zamocowaniem teoretycznie masz detale zamocowane tak samo. Ale nie wiem czy o to Ci chodzi. Albo coś jest wycentrowane albo jest zamocowane nieosiowo. Jest albo nie jest. Jak jest i ma być to masz uchwyt 3 szczękowy, samocentrujący a detal okrągły, trójkątny czy tam sześciokątny. A jak chcesz toczyć nie w osi bryły (detalu) to masz czteroszczękowy. Nie może być na raz samocentrujący i nie samocentrujący. Ale jak chcesz i masz cierpliwość albo jakiś dobry powód to możesz w czteroszczękowym zamocować współosiowo...
Re: Kącik wióroroba.
No ale wszystko to prawda (że obcina - tzn. może obcinać tyko wcześniej, i że odpada, kiedy trzeba, nawet jeśli wtedy musi i nie ma wyjścia). A może jestem zbyt gruboskórny?
Tak jak piszesz to wraz ze zmianą średnicy tego co mocujesz musisz kręcić wszystkimi szczękami. Jak ktoś tłucze to samo to pewnie, że mu wszystko jedno, ale jak za każdym razem co innego a potrzebuje precyzyjnie wycentrować, to za każdym razem musi kręcić wszystkimi w sumie na chybił trafił. Aż w to nie wierzę, że ktoś już tego nie pokonał.
Tak jak piszesz to wraz ze zmianą średnicy tego co mocujesz musisz kręcić wszystkimi szczękami. Jak ktoś tłucze to samo to pewnie, że mu wszystko jedno, ale jak za każdym razem co innego a potrzebuje precyzyjnie wycentrować, to za każdym razem musi kręcić wszystkimi w sumie na chybił trafił. Aż w to nie wierzę, że ktoś już tego nie pokonał.
ukłony...
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Kącik wióroroba.
Nadal nie kumam jak Ty to widzisz. Chcesz mocować za każdym razem tak samo ale za każdym razem inny detal czy co? Czy chcesz, żeby uchwyt "wiedział" za Ciebie co teraz chcesz zamocować i w którym miejscu chcesz mieć oś? Nie kumam. Rany, ja nie kumam już ani Walizy ani Maźka a to serio niepokojący sygnał.